Michał Piróg zabrał głos ws. ataków na środowisko LGBT. Wspomniał o zaborach i Hitlerze

Michał Piróg zamieścił na Instagramie zdjęcie konturów Polski w kolorach tęczy, dołączając do tego obszerny wpis. „Polska jest moim domem. Jest mi ojcem i matką. Polakiem jestem i dzieckiem Polaków. Polska krew w żyłach mi płynie. Teraz zdaje się, że matka na mnie pluje lecz nie jej to ślina a ludzi którzy hańbią jej imię. Niczym Rosja, Prusy i Austria będąc u władz mego kraju. Plując na braci i siostry swoje" – rozpoczął tancerz i choreograf.
Piróg stwierdził także, że zdaniem niektórych w Polsce nie ma miejsca dla przedstawicieli środowisk LGBT. Podkreślił, ze nawet mimo prób uciszenia go, on będzie krzyczał. „Możesz mnie wypędzić lecz zapewniam, że powrócę. Możesz mnie jak Hitler zabić lecz odrodzę się w następnych pokoleniach. Jestem przecież Polską która zawsze się odradza” – napisał. Celebryta zwrócił się również do bliżej nieokreślonego adresata stwierdzając, że jest on „zaborem, uzurpatorem i złodziejem, który kłamstwem i siłą chce rzeczywistość zmienić”. „Lecz pamiętaj rządowy urzędniku, twoi poprzednicy źle skończyli. Czas twój nadchodzi może leniwie lecz jest nieuniknione od którego nie uciekniesz” – podsumował.