Rishi Kapoor zmarł na białaczkę. Miał 67 lat
Kapoor, pochodzący z jednej z najbardziej słynnych rodzin w Bollywood, drugi syn aktora i reżysera Raj Kapoora, trafił do szpitala w Bombaju w środę. W czwartek aktor zmarł. Jego śmierć potwierdził brat reżysera Randhir w rozmowie z agencją prasową PTI. „Nie ma go już. Odszedł” – przekazał.
Rishi Kapoor zadebiutował na ekranie w 1970 roku w filmie swojego ojca „Mera Naam Joker”. Trzy lata później otrzymał swoją pierwszą główną rolę w filmowym hicie „Bobby”. Kreacja ta spowodowała, że obsadzany był głównie w filmach romantycznych.
Kapoor poślubił swoją ekranową partnerkę Neetu Singh. Razem mają syna Ranbria Kapoora, który także jest odnoszącą sukcesy gwiazdą Bollywood.