Jessica Mercedes podejrzewała, że ma atak serca. „Prawie złożyłam się na ziemię, nie mogłam oddychać”

Dodano:
Jessica Mercedes Źródło: Newspix.pl / ZUMA
Jessica Mercedes opublikowała w sieci nagranie, w którym opowiada o ataku nerwobólu na lotnisku w Paryżu. Blogerka przyznała, że musi w końcu zadbać o swoje zdrowie.

Jessica Mercedes postanowiła opowiedzieć internautom o swoich problemach ze zdrowiem. Blogerka zamieściła serię nagrań na Instastory, w których relacjonowała, co przytrafiło jej się na lotnisku w Paryżu. Mercedes udała się do Francji, ponieważ miała uczestniczyć w specjalnej imprezie organizowanej przez markę Chanel. W pewnej chwili blogerka zaczęła się bardzo źle czuć. Podejrzewała nawet u siebie atak serca.

– Jestem sama na tym wyjeździe, a prawie zawsze jestem z kimś. Miałam na lotnisku atak nerwobólu. Pierwszy raz w życiu myślałam, że umieram, byłam pewna, że to zawał serca. Prawie złożyłam się na ziemię, nie mogłam oddychać, jakby ktoś sztylet wbijał w serce. To trwało 40 sekund. Nie wierzę w to, że umieram na lotnisku, jadąc na event Chanel w Paryżu. To byłoby zbyt groteskowe – powiedziała blogerka.

W kolejnym nagraniu Jessica Mercedes podkreśliła, że każdy z nas musi się mierzyć ze stresem w życiu codziennym, jednak ona jest osobą bardzo wrażliwą co sprawia, że ma potem spore problemy ze zdrowiem. – Nie oczekuje żadnego współczucia. Nagrywam ten filmik po to, abyście zwrócili uwagę na swoje zdrowie i je szanowali. Mnie udało się dojechać do hotelu i położyć, muszę trochę odpocząć. Po powrocie do kraju planuję zrobić wszystkie badania i nieco zwolnić tempo. Muszę umówić się na wizytę do psychiatry i fizjoterapeuty. Planuję też odwiedzić terapeutę od diet, psychiki człowieka, równowagi i balansu – zaznaczył blogerka.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...