Nie żyje John Singleton. Reżyser „Chłopaków z sąsiedztwa” miał 51 lat

Dodano:
John Singleton Źródło: Newspix.pl / WENN
Zgodnie z decyzją rodziny, John Singleton 29 kwietnia został odłączony od aparatury podtrzymującej życie. 51-letni reżyser 17 kwietnia doznał udaru, po czym zapadł w śpiączkę.

Oświadczenie w sprawie śmierci reżysera wydała jego rodzina. „Ze smutkiem pragniemy poinformował, że John Singleton zmarł. John odszedł w spokoju, otoczony przez rodzinę i przyjaciół. Pragniemy podziękować niezwykłym lekarzom z szpitala Cedars-Sinai za ich ekspercką opiekę oraz dobroć. Ponownie pragniemy też podziękować fanom Johna, jego przyjaciołom i kolegom za ten ogrom miłości i wsparcia, który okazali nam w trakcie tych trudnych chwil” – czytamy w oświadczeniu opublikowanym przez redakcję „Variety”.

John Singleton zadebiutował w wieku dwudziestu trzech lat w 1991 roku filmem „Chłopaki z sąsiedztwa” („Boyz N the Hood”). Obraz przyniósł mu sławę jako twórcy tzw. kina czarnych i dwie nominacje do Oscara – za reżyserię i scenariusz oryginalny. Singleton był najmłodszym twórcą i pierwszym ciemnoskórym reżyserem, który dostąpił tego wyróżnienia. Na swoim koncie miał filmy takie jak „Za szybcy, za wściekli”, „Czterej bracia” czy „Porwanie”. Reżyserował także seriale, m.in. „Imperium”, „Billions” czy „Snowfall”.

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...