Wpadka Kingi Rusin w „Dzień Dobry TVN”. Widzom nie umknęło przejęzyczenie
Wpadki przed kamerą mogą zdarzyć się najlepszym, ale trzeba liczyć się z tym, że w sieci nic nie ginie i błędy rzadko umykają uwadze internautów. Tym razem tematem dyskusji stało się przejęzyczenie Kingi Rusin w sobotnim programie „Dzień Dobry TVN”. 10 listopada prowadzący rozmawiali z zaproszonymi gośćmi w studiu, ale również nawiązywali do wyemitowanego reportażu o Jacku Kuroniu. Zapowiedź tego materiału można obejrzeć na profilu programu na Facebooku.
Po tym, jak widzowie zobaczyli materiał, Rusin zaliczyła wpadkę, którą szybko wytknęli jej internauci. Dziennikarka zamiast powiedzieć „Jacek Kuroń” przejęzyczyła się i powiedziała… „Jacek Kurski”.
Z komentarzy, które można znaleźć w sieci wynika, że część widzów potraktowała wpadkę Rusin z przymrużeniem oka, jednak nie zabrakło też krytycznych wpisów pod adresem dziennikarki. Niektórzy twierdzą, że pomylenie Jacka Kuronia z Jackiem Kurskim było niedopuszczalne