Elżbieta Romanowska o nowej posadzie w programie „Nasz nowy dom”. „Czasem potrzeba zmiany”

Elżbieta Romanowska o nowej posadzie w programie „Nasz nowy dom”. „Czasem potrzeba zmiany”

Elżbieta Romanowska
Elżbieta RomanowskaŹródło:Instagram / elaromanowska
Elżbieta Romanowska zajęła miejsce Katarzyny Dowbor w „Nasz nowy dom”. Teraz ujawniła, jaki ma stosunek do tej zmiany i jak czuje się na planie programu.

Elżbieta Romanowska zaczęła już pracę na planie programu „Nasz nowy dom”. Aktorka zajęła miejsce Katarzyny Dowbor, która była prowadzącą przez 20 lat i zdobyła nie tylko sympatię, ale i zaufanie widzów. Teraz oni twierdzą, że nie będą oglądać kolejnego sezonu programu, gdy pojawi się w nim Elżbieta Romanowska. Teraz aktorka odnosi się do tych komentarzy i komentuje tę znaczącą zmianę w programie.

Elżbieta Romanowska o nowej posadzie w programie „Nasz nowy dom”

Decyzja Edwarda Miszczaka, dyrektora programowego Polsatu, wywołała ogromne emocje i kontrowersje. Mimo że minęło już od niej kilka tygodni, a Elżbieta Romanowska zdążyła już nawet pojawić się na planie nowych odcinków „Naszego nowego domu”, to internauci wciąż nie mogą się z tym pogodzić. Elżbieta Romanowska jest tego świadoma, jednak w rozmowie z Wirtualną Polską zwróciła uwagę, że na protestach widzów ucierpią jedynie uczestnicy.

„(...) Dlatego dziwię się, gdy słyszę, że ktoś nie będzie oglądał programu, bo ja go poprowadzę. Okej, ja stracę pracę, ale poradzę sobie, ekipa tak samo. Ale ci ludzie, którzy dzięki tym remontom mają nowe życie, już niekoniecznie. To jest szansa dla nich, aby mogli obudzić się w lepszym świecie” – powiedziała Elżbieta Romanowska.

Nowa prowadząca „Naszego nowego domu” odniosła się też do podejrzeń, że zmiana wynikała z „chęci odmłodzenia prowadzących”. Podkreśliła przy tym, że sama doświadczyła podobnego wydarzenia, gdy była znacznie młodsza.

„Za miesiąc skończę 40 lat, więc najmłodsza też nie jestem. Na przestrzeni ostatnich tygodni dostałam parę wiadomości o treści: „oby ciebie ktoś tak kiedyś potraktował”. Potraktował mnie. Też mnie kiedyś zwolniono i zatrudniono zupełnie inną osobę. I miałam wówczas 30 lat. Czasem coś komuś nie pasuje, czasem potrzeba zmiany. W tym przypadku nie wiem i nie chcę gdybać. Pani Kasia jest wspaniałą dziennikarką z ogromnym doświadczeniem. Zapadła jednak decyzja o zmianie i powierzono tę rolę mnie” – powiedziała Elżbieta Romanowska w rozmowie z Wirtualną Polską.

Aktorka przyznała, że ceni sobie opinię ludzi, ale „przydałby się jej kredyt zaufania”.

Czytaj też:
Edward Miszczak tłumaczy, dlaczego zwolnił Katarzynę Dowbor. Wspomniał o wieku i stagnacji
Czytaj też:
Ostatnia metamorfoza Katarzyny Dowbor w „Nasz nowy dom”. Finał 20. sezonu

Źródło: WPROST.pl / kobieta.wp.pl